KolejkowaRewolucja.pl
Start | Materiały | Na froncie | Bez kolejki | Kolejkowe historie | Pytania | Patronat | Media | Kontakt
Czy zdarzyło Ci się w trakcie ciąży regularnie wystawać w kolejkach? Z mdłościami, obrzękami, w upale i tłoku? A ile razy myślałaś sobie wtedy, że pozostali klienci a przede wszystkim obsługa mogliby zdobyć się na mały gest empatii i puścić Cię przodem? Sklepy, jak sklepy ale w takich miejscach, jak apteki czy laboratoria przyszłe mamy powinny być przecież szczególnie uprzywilejowane. Tymczasem nic z tych rzeczy!
Wzdychanie, narzekanie, demonstrowanie swoich praw przez same, co odważniejsze zainteresowane (brawa dla nich!) a nawet jednostkowe przypadki istnienia kas dla kobiet w ciąży – to wciąż za mało. Ludzie nie chcą się zmienić. A skoro dobro nie chce z nich wyjść, trzeba to dobro z nich jakoś wycisnąć. Nie na siłę, ale konkretnie!
Ciąża to nie choroba, zgadza się. Ale, że wyjątkowy to okres dla kobiety i strasznie ważny dla jej dziecka – to również prawda. Nie czas na przypomnienia, że taka nasza rola od wieków a skoro w polu już rodzić nie musimy, to chociaż w kolejce możemy postać. Potrzebujemy wytchnienia i odrobinę dobrej woli.
Gorąco zachęcam do wzięcia udziału w akcji. Im będzie nas więcej, tym lepiej będzie nas słychać. Kluczowy w tym wszystkim jest mały plakat, który umieszczony w widocznym miejscu w sklepie, aptece, laboratorium czy w przychodni lekarskiej, da jasny przekaz. I żadna przyszła mama nie będzie musiała prosić albo wysłuchiwać złośliwych komentarzy.
Solidaryzujmy się oraz myślmy o sobie i innych. Nikt tego za nas nie zrobi!
Pozdrawiam!
Marta z piwnooka.pl, pomysłodawczyni akcji